Zaczynamy nowy sezon!

Zaczynamy nowy sezon

Wakacje dobiegają końca. Już 6 września zaczynamy pierwsze nabory i pierwsze zajęcia z dziećmi. Wypoczęci, gotowi do pracy, możemy powspominać wakacyjne przygody. Niektórzy jeszcze na pewno kilka przeżyją w tych ostatnich dniach sierpnia, bo grupa młodzieżowa właśnie wyjechała na Festiwal Folklorystyczny na Sycylię, gdzie są jedynymi reprezentantami naszego kraju. Trzymamy kciuki za ładne prezentacje i równą opaleniznę!

Najstarsza grupa dzieci odwiedziła w czerwcu Festiwal Dziecięcy w Zagrzebiu. Nie była to nasza pierwsza wycieczka do Chorwacji, ale pierwsza aż tak udana. Wszystkie nasze koncerty były przyjmowane z wielkim entuzjazmem i długo oklaskiwane. – To wspaniałe uczucie jak oni tak klaszczą! Nawet nie muszę myśleć żeby się uśmiechać, bo sama się śmieję niechcący! – wypowiedź jednej z tancerek po koncercie w Filharmonii Narodowej.
W Zagrzebiu spędziliśmy 4 dni. Każdego z nich mieliśmy krótką prezentację. Dalszy ciąg wyjazdu poświęciliśmy na wypoczynek nad morzem.

Poniżej parę zdjęć z wyjazdu oraz relacje uczestniczek wyjazdu:

„Podróż mijała nam szybko i przyjemnie, pewnie ze względu na to, że czas ten spędzaliśmy na rozmowach, wygłupach, oglądaniu filmów i graniu w makao (Jędrek i Ignaś w ogóle nie spali, grali całą noc!).” Marta P.

„Wyjazd był bardzo udany. Mieszkaliśmy w ładnym hotelu, gdzie było smaczne jedzenie, jak u nas. Dużo udanych występów, zwiedzanie kilku miejscowości, przeszukiwanie sklepów i poznawanie nowych ludzi sprawiło, że dni bardzo szybko minęły, a my już zdążyliśmy polubić wszystko! Zaprzyjaźniliśmy się z kolegami ze Słowenii i do teraz mamy kontakt. (…) Potem było morze!!! Słoneczko świeciło mocno, więc można było się opalić. Mimo młodego wieku zdążyliśmy już wziąć śluby. Na szczęście traciły ważność po minięciu chorwackiej granicy. (…) Super się czuliśmy kiedy udało nam się zrobić niespodziankę Kadrze w postaci podziękowania i koronacji z użyciem „przydomków” i przysmaków – każdy dorzucił coś od siebie. Tęsknimy za Chorwacją i CHCEMY JESZCZE RAZ! Ania M.

„Wyjazd był meeeega udany. Ile to godzin przegraliśmy w makao??? Pierwsze dni koncertowe: było gorąco, ale koncerty dawały nam duuużo satysfakcji. Były głośno oklaskiwane, a przed wyjściem na scenę niektórych zjadała trema – coś o tym wiem… Najbardziej wyczekiwane były 4 dni nad morzem – codzienna wielogodzinna kąpiel w basenie i chwilowe zanurzenie w morzu – tego nam było trzeba. Najmilej wspominam kąpiel w ramach pożegnania z morzem o 22 (woda była bardzo cieplutka), niezapomniane oświadczyny nad basenem i śluby, podziękowania kadrze w postaci tacy słodyczy, piękna i równa opalenizna, która zostanie nam do rozpoczęcia roku szkolnego…
Ciepło, przyjemnie i SŁONO. Przywiezione zdjęcia to dopiero pamiątka! Teraz pozostaje tylko czekać na przyszłoroczny wyjazd, ale to już w innej grupie!”
Marysia C.

no images were found


Data publikacji: 20 sierpnia 2011